Zapowiedzi: 2024 pierwsze półrocze

 Przed wami coś na co przynajmniej my bardzo długo czekaliśmy xD

ZAPOWIEDZI NA PIERWSZE PÓŁROCZE 2024!

Drugi wydawniczy rok był bardzo intensywny, a ten będzie - olaboga! - jeszcze mocniejszy.

Poniżej znajdziecie tytuły, które pojawią się na waszych półkach w pierwszej połowie roku, jeśli tylko nic po drodze nas nie zaskoczy (nie powinno!).

Będzie jedna nowa seria, która tak naprawdę nie jest nowa, i druga nowa seria, która jest nowa (ale o niej innym razem).

---------------------------------------------------

Zacznijmy od serii Cymelia, w ramach której staramy się przybliżyć wam niesłusznie zapomniane, bądź z jakiegoś powodu zignorowane w Polsce, klasyki.

Torgny Lindgren „Legendy” w tłumaczeniu Tomasza Feliksa

Zbiór utworów szwedzkiego mistrza formy o niepohamowanej fantazji i niezwykłym darze opowiadania.

Legendy to trzynaście opowieści, mitów, apokryfów, anegdot zasłyszanych, gruntownie przetworzonych albo całkiem zmyślonych. Pośród nich znalazły się historie rolnika, który tak kochał swoje gospodarstwo i ziemniaki, że postradał zmysły i wybrał przemoc, noblistów Selmy Lagerlöf i Vernera von Heidenstama, Buddy krojącego swoje ciało na kawałeczki, piłkarza, który nigdy nie podawał to tyłu, a gdy to zrobił, połamano go kołem, pana i niewolnika, którzy zamienili się rolami, czy wreszcie trudnej i bolesnej miłości olbrzyma i bogini.

Torgny Lindgren (1938-2017) – jeden z najważniejszych szwedzkich pisarzy po II wojnie światowej. Karierę literacką zaczynał od poezji, ale rozpoznawalność przyniosła mu powieść Droga wężowa na skale (1982), którą w 1986 roku przeniesiono na duży ekran. Od 1991 roku do śmierci był członkiem Akademii Szwedzkiej. Jego prozę wielokrotnie nagradzano, m.in. prestiżowymi Prix Femina étranger i Nagrodą Augusta, był tłumaczony na ponad 30 języków.

 

Jacqueline Harpman „Ja, która nie poznałam mężczyzn” w przekładzie Katarzyny Marczewskiej

 

Bezimienna dziewczyna spędza w bunkrze całe swoje życie wraz z 39 innymi kobietami pod nieustannym nadzorem uzbrojonych strażników, którzy nigdy nie wypowiadają do nich nawet słowa. Nie wie, czym zasłużyła sobie na swój los, nie wie, jak wygląda świat na zewnątrz, zna go jedynie z opowieści współwięźniarek. Jednego dnia rozlega się alarm, nadzorcy znikają, a ona musi wymyślić siebie na nowo w świecie pełnym niepewnej, niebezpiecznej wolności. Ale czym jest wolność w tym arcydziele Jacqueline Harpman i skąd w ogóle wziął się jej dystopijny świat?

 

Kjell Askildsen „Ostatnie zapiski Thomasa F. dla ogółu” w przekładzie Marii Gołębiewskiej-Bijak

 

Dwie nowele norweskiego mistrza krótkiej formy w nowym przekładzie.

"Zapiski..." to dzieło centralne dla twórczości pisarza, moment przełomowy, w którym Norweg zrezygnował z pisarstwa zaangażowanego politycznie na rzecz pozy bardziej pesymistycznej i bliższej ludziej naturze.

Na często zadawane pytanie, dlaczego jego pisarstwo jest tak skromne objętościowo, Askildsen odpowiadał zwykle „Piszę tylko to, co konieczne”,

 

Italo Svevo „Zeno Cosini” w tłumaczeniu Zofii Ernstowej

Arcydzieło modernizmu wraca w stulecie od premiery

„Zeno Cosini”, jedna z najważniejszych powieści XX wieku, wydana została w Polsce po II wojnie światowej tylko raz. Teraz to niesłusznie zapomniane, przełomowe dla modernizmu dzieło wraca w znakomitym, nieco odświeżonym przekładzie Zofii Ernestowej.

Powieść Itala Sveva wprowadza czytelnika w głąb zabawnie nadpobudliwego i samooszukującego się bez końca umysłu. Zeno Cosini, neurotyczny włoski biznesmen, spisuje wspomnienia na polecenie swojego psychiatry, przybliżając czytelnikowi m.in. niekończące się próby rzucenia palenia, zaloty do pięknej, lecz obojętnej Ady, nieoczekiwanie szczęśliwe małżeństwo z jej niepozorną siostrą Augustą, romans z piosenkarką u progu kariery i postać swego ojca, a wreszcie: wojnę z perspektywy cywila na linii frontu. Svevo pisze z niepozbawionym ironii dowcipem i przenikliwością, a jego powieść to arcydzieło realizmu psychologicznego.

 

---------------------------------------------------

Znacie nasze książki w formacie kieszonkowym, wyróżniające się na tle innych rozmiarem oraz formą. Od tej pory to już oficjalnie nowa seria: Mały format. Wyróżnikiem Małego formatu nie będzie gatunek literacki, język czy miejsce urodzenia autorów, lecz forma wydania właśnie. Spodziewajcie się w niej oczywiście świetnej literatury, ale przede wszystkim ekstrawaganckich wydań.

Serię oficjalnie otwiera więc...

Jon Fosse „Białość” w tłumaczeniu Iwony Zimnickiej

Najnowsza nowela zdobywcy literackiej Nagrody Nobla 2023.

Mężczyzna wyrusza samochodem w drogę bez powodu i celu. Skręca to w prawo, to w lewo, aż w końcu grzęźnie gdzieś w leśnej głuszy na całkowitym odludziu. Niedługo później robi się ciemno i zaczyna padać śnieg. Ale zamiast szukać pomocy, głupio zapuszcza się w głąb ciemnego lasu. Nieuchronnie się gubi, a kiedy wreszcie – zmarznięty i zmęczony – przystaje, natyka się na świecącą pośród ciemności istotę. Wspaniała, niepokojąca proza.

---------------------------------------------------

 

W reporterskiej serii Luneta kierunek zachód. Jak pewnie wielu z was zauważy, jest to spadochroniarka z planu na zeszły rok.

Marilyn Brookwood „Sieroty z Davenport. Eugenika, wielki kryzys i wojna o inteligencję dzieci” w przekładzie Kai Gucio

Fascynująca opowieść o zapomnianych psychologach z czasów wielkiego kryzysu, którzy zapoczątkowali współczesną naukę o rozwoju dziecka.

„Skazane na zgubę od urodzenia” – tak psycholog Harold Skeels opisał dwie małe dziewczynki z Davenport w stanie Iowa w 1934 roku. Ich IQ łącznie wyniosło zaledwie 81. Zgodnie z panującymi wówczas przekonaniami eugenicznymi, Skeels i jego koleżanka Marie Skodak założyli, że dziewczynki odziedziczyły niską inteligencję swoich rodziców i nadają się do adopcji. Dziewczynki zostały wysłane do zakładu dla „słabych na umyśle” pod opiekę „niedorozwiniętych umysłowo” kobiet. Ku zdumieniu Skeelsa i Skodak pod opieką kobiet dzieci zrobiły niebywałe postępy i ich IQ znalazło się w normie. Odkrycie, że środowisko kształtuje inteligencję dzieci, było jednym z najbardziej zaciekle kwestionowanych – Brookwood opowiada, jak do niego doszło.

---------------------------------------------------

 

Mocno w 2024 roku spuchnie seria Przeszły/Ciągły, prezentująca współczesne powieści historyczne. Tylko w pierwszym półroczu otrzymacie bowiem 3 powieści.

Stefan Hertmans „Wojna i terpentyna” w tłumaczeniu Alicji Oczko

Jedna z najgłośniejszych współczesnych powieści o I wojnie światowej. Nominowana do Międzynarodowej Nagrody Bookera w 2017 roku.

W latach 80. umierający dziadek podarował Stefanowi Hertmansowi swoje dzienniki. Pisarz odważył się zajrzeć do zapisków Urbaina dopiero po latach. Życie jego dziadka naznaczyły biedne dzieciństwo u schyłku XIX wieku w Gandawie, trauma okopów I wojny światowej i wielka, niespełniona miłość. Ślady tej ostatniej Stefan śledzi w obrazach autorstwa Urbaina, kopisty wielkich mistrzów jak Tycjan, Rembrandt czy Velázquez.

Wojna i terpentyna to intymny fresk, życie i tragedia flamandzkiego żołnierza rzucone na wielkie płótno ubiegłego stulecia.

 

Martin Caparros „Echeverria” w tłumaczeniu Katarzyny Okrasko

[OKŁADKA W PRZYGOTOWANIU]

Epicka powieść wybitnego argentyńskiego reportera.

Buenos Aires, rok 1830. Argentyna dopiero się rodzi i jeszcze nie wie, czym ma się stać. Młody człowiek, Esteban Echeverría, uznaje, że jego misją jest nadać kształt swojej ojczyźnie. Zamierza to uczynić poprzez literaturę, stając się wielkim poetą narodowym. Przez całe swe burzliwe życie jest rozdarty między miłością a strachem, pracą a chorobą, miastem a pampasami, poezją a walką z dyktaturą, która zakończy się ostatecznie wygnaniem. Powieść Martína Caparrósa to biografia jednej z najważniejszych postaci w historii Argentyny, a zarazem podróż przez mroczną, fascynującą epokę.

 

Stefan Hertmans „Wejście” w tłumaczeniu Alicji Oczko

W 1979 Stefan Hertmans, autor Wojny i terpentyny, zakochał się w jednym ze starych, podupadających domów w belgijskim Gent. Poświęcił kilka dekad na doprowadzenie go do powtórnej świetności i uczynienie z niego czegoś więcej niż tylko budynku, w którym mieszka.

Teraz, po latach spędzonych w domu, odkrywa, że kiedyś na jego kominku stało popiersie Hitlera, a w jego pokojach, wraz z rodziną, relaksował się zbrodniarz wojenny Willem Verhulst.

Hertmans bada sekrety swojego domu i zagłębia się w historię rodziny, która jego dom zamieszkiwała przed nim, opowiadając przy tym zarówno pojedyncze historie małych tragedii, jak i wielkiej plamy, jaką była holenderska kolaboracja z nazistami.

--------------------------------------------------

Poza seriami - albo w dziale literatury z kraju i ze świata - wybór, oczywiście, największy. Jest szeroko, eklektycznie, nigdy nudno. 

Santiago Roncagliolo „Noc szpilek” w tłumaczeniu Tomasza Pindla

Porywający od pierwszego zdania thriller autorstwa jednego z najważniejszych współczesnych południowoamerykańskich pisarzy.

„Nie byliśmy przecież żadnymi potworami. Możliwe, że trochę… przeholowaliśmy” – tak zaczyna się Noc szpilek, opowieść o czterech kumplach ze szkoły prowadzonej przez jezuitów, Peru lat 90. i o tym, jak łatwo przekroczyć granicę, zza której nie ma już odwrotu.

Beto, Moco, Carlos i Manu wracają do historii, która związała ich ze sobą na zawsze i miała na zawsze rozdzielić. Gdy wylądowali na celowniku nauczycielki, panny Pringlin, postanowili jej odpłacić pięknym za nadobne, a przy okazji pokazać rówieśnikom, że nie są klasowymi ofermami. Co naprawdę wydarzyło się tamtej nocy, gdy zbuntowali się przeciwko całemu światu?

Roncagliolo w Nocy szpilek tworzy nie tylko arcywciągającą fabułę, lecz także wnikliwy obraz targanej przemocą Limy i całą galerię przekonujących postaci – od dorastających, chłopaków, których rozsadza testosteron, przez nieszczęśliwe małżeństwa, po przetrąconego wojną z Ekwadorem ojca z PTSD. To literatura popularna najwyższej próby.

 

Marta Hermanowicz „Koniec”

Jeden z najbardziej wyczekiwanych debiutów roku.

Metafizyczna, bluźniercza powieść o tragedii wojny, która nie kończy się wraz z podpisaniem traktatów pokojowych, ale zostaje w jej ofiarach i przenosi się na kolejne pokolenia.

Malwina, dziewczynka obdarzona niezwykłą wrażliwością, śni sny-wspomnienia wojenne swojej babki, co sprawia, że równolegle funkcjonuje w dwóch rzeczywistościach – wojennej (przede wszystkim tej z Kresów i Syberii) i Polski lat 90. Rzeczywistości wzajemnie się przenikają, nakładają się na siebie. Malwina, łapaczka snów swojej ocalałej z wojennej zawieruchy babki, staje się swoistym dybukiem oddającym głos umarłym; dla niej wojna nadal trwa zarówno na froncie nocnym, jak i dziennym. Mocna, poruszająca, świetnie skonstruowana proza.

 

Hallgrimur Helgason „101 Reykjavik” w tłumaczeniu Jacka Godka

 

Björn Hlynur ma trzydzieści trzy lata i mieszka z matką, czas spędzając głównie na oglądaniu porno i paleniu papierosów. Z pozoru samotny, egzystuje w swoim prywatny mikrokosmosie ograniczającym się do Reykjaviku w obrębie kodu pocztowego 101. Jednocześnie nurza się w bezkresie świata, do którego klucze to pilot satelitarnej telewizji i Internet.

Mimo trzydziestu trzech lat za wszelką cenę chce uniknąć dorosłości. Próby konfrontacji z rzeczywistością kończą się katastrofą. Rytm jego życia wyznacza przełączanie programów, wyprawy do nocnych klubów, wypalane papierosy, filmy wideo, pigułki ecstasy, zużyte prezerwatywy i kolejne eksponaty zdobyte do muzeum osobliwości. Sytuacja komplikuje się, gdy do jego domowego azylu wprowadza się piękna narzeczona jego matki.

Poruszająca, groteskowa opowieść o szaleństwie współczesnego świata, kultowa także dzięki adaptacji filmowej, równie słynnej co sama książka.

 

Cristina Morales „Lektura uproszczona” w tłumaczeniu Agaty Ostrowskiej i Katarzyny Okrasko

Wybuchowa feministyczna proza. Jedna z najważniejszych hiszpańskich powieści ostatnich lat.

Ángela, Patricia, Marga i Nati to kuzynki z niepełnosprawnością, które mieszkają razem w mieszkaniu komunalnym w Barcelonie. Codziennie muszą walczyć o zachowanie niezależności i swoją godność, starając się nie pozwolić, by państwo decydowało o każdym aspekcie ich życia. Ich strategie oporu to m.in. anarchistyczne zebrania i podziemne ziny, taniec i promiskuityzm.

Wściekle inteligentna i zabawna Lektura uproszczona jest oskarżeniem instytucji i języka, który marginalizuje osoby z niepełnosprawnością. To także portret – wyrazisty, żywy i waleczny – współczesnej Barcelony. Ale przede wszystkim powieść Cristiny Morales stanowi celebrację ciała we wszystkich jego formach – to hymn na cześć kobiecych pragnień, queerowej seksualności, a także transgresywnej i rewolucyjnej siły języka.

Lektura uproszczona, czwarta powieść Cristiny Morales, została nagrodzona prestiżowymi Premio Herralde i Premio Nacional de Narrativa i stała się bestsellerem w Hiszpanii.

 

Sebastian Barry „Po stronie Kanaanu” w tłumaczeniu Katarzyny Makaruk

Poruszająca powieść historyczna wybitnego irlandzkiego prozaika w nowym, znakomitym przekładzie Katarzyny Makaruk

Po stronie Kanaanu to opowieść Lilly Bere, osiemdziesięciopięcioletniej irlandzkiej emigrantki, rozpoczynająca się żałobą po wnuku, Billu. Lilly, córka dublińskiego policjanta, powraca do przeszłości i dramatycznych wydarzeń, wskutek których została zmuszona do ucieczki z Irlandii pod koniec I wojny światowej. Epicka i zarazem intymna historia jej życia ma swój dalszy ciąg w Stanach Zjednoczonych, gdzie – z dala od rodziny – po raz pierwszy zasmakowała słodyczy miłości i goryczy zdrady.

W Po stronie Kanaanu Sebastian Barry pochyla się nad takimi zagadnieniami, jak pamięć, wojna, więzi rodzinne, miłość i strata. W 2011 roku książka została nominowana do Bookera, a rok później wyróżniono ją Nagrodą im. Waltera Scotta dla najlepszej powieści historycznej.

 

Chiang-Sheng Kuo „Stroiciel fortepianów” w tłumaczeniu Katarzyny Sarek

[OKŁADKA W PRZYGOTOWANIU]

Wielki tajwański hit, najbardziej nagradzana powieść ostatnich lat, rzecz o miłości, stracie i utraconych marzeniach.

Bezimienny, łysiejący stroiciel fortepianów po czterdziestce wedle wszelkich kryteriów może uchodzić za przegranego. Miał zostać wielkim pianistą, jednak jego życie odmieniły zdrada i zawód miłosny. Opowieść stroiciela splata się z historią wdowca, który opłakuje śmierć młodej żony. W tle zaś – obok Rachmaninowa, Schuberta, Goulda i Richtera – wybrzmiewają echa Kawabaty, Ishiguro i Śmierci w Wenecji Manna.

 

Merethe Lindstrøm „Dni w historii ciszy” w tłumaczeniu Karoliny Drozdowskiej

Powieść wyróżniona prestiżową Nagrodą literacką Rady Nordyckiej.

Eva i Simon spędzili razem większość dorosłego życia. On jest lekarzem, ona nauczycielką, mają trzy dorosłe córki i przestronny dom. Łączą ich jednak nie tylko uczucia, lecz także milczący pakt, że nie będzie rozmawiać o swojej przeszłości. Simon z biegiem lat coraz bardziej zamyka się w sobie, Eva zaś próbuje wyrwać się z izolacji i ciszy. Kim była gospodyni, która nagle zniknęła z ich życia, skąd wziął się tajemniczy intruz, który wtargnął do nich pewnego dnia, jakie tajemnice z dzieciństwa skrywa Simon?

Dni w historii ciszy to dramat rodzinny o tym, co ukryte i przemilczane, subtelna powieść o miłości dwojga ludzi, dziedzictwie wojny, uprzedzeniach i strategiach przetrwania. Przeszłość nie powraca, ona jest z nami zawsze.

 

Aki Ollikainen „Sielanka” w tłumaczeniu Justyny Polanowskiej

 

W ciągu jednego dnia spotykają się ze sobą rzeczywistości wielu pokoleń. Czas płynie nieubłaganie, dzieją się rzeczy dziwne i całkiem zwyczajne; dwoje młodych ludzi zakochuje się w sobie, dwoje nieco starszych ma problemy w związku, dwoje jeszcze starszych odnajduje spokój, ale ten magiczny świat jest także okrutny i nieprzewidywalny, a w idyllicznym krajobrazie czai się groza.

 

Sebastian Barry „Czas starego boga” w przekładzie Agi Zano

[OKŁADKA W PRZYGOTOWANIU]

Nominowana do Bookera powieść wybitnego irlandzkiego prozaika.

Emerytowany policjant Tom Kettle wprowadza się do przybudówki do wiktoriańskiego zamku z widokiem na Morze Irlandzkie. Miesiącami nie widuje nikogo poza ekscentrycznym właścicielem i znerwicowaną młodą matką, która wprowadziła się obok. Myślami wraca wciąż do ukochanej żony June i dwójki dzieci, Winnie i Joego. Gdy jednak u jego drzwi pojawia się dwóch byłych kolegów z pracy, pytając o sprawę sprzed kilkudziesięciu lat, musi stawić czoła najmroczniejszym zjawom z przeszłości.

Czas starego boga to wspaniale napisana, pełna liryzmu proza, w której nic nie jest takie, jakim się wydaje.

 

Jarek Skurzyński „Zły syn”

 

Czy dziecko musi kochać rodzica?

Historia matki samotnie wychowującej syna w małej, osiedlowej społeczności, która nie szczędzi jej rad odnośnie do tego, co powinna robić, żeby ten nie wyrósł na złodzieja i pijaka. Procesowi wychowania pod wścibskim okiem sąsiadów towarzyszy ciągłe poczucie zagrożenia.

Dwadzieścia lat po śmierci najbliższej osoby syn nadal tęskni i próbuje wyobrazić sobie, jak to jest mieć żyjącą matkę i opiekować się nią na starość.

Niewygodna proza w nurcie new sincerity.

 

I pamiętajcie — kupując nasze wydane już książki teraz — finansujecie wydanie kolejnych pozycji. Tak to działa, nie chce być inaczej, ale czujcie się zachęceni ;)

Sprawdźcie sobie, co już wydaliśmy o tutaj:

https://wydawnictwo.artrage.pl/collections/all