ZAPOWIEDZI NA PIERWSZE PÓŁROCZE 2026

ZAPOWIEDZI NA PIERWSZE PÓŁROCZE 2026

Przejdźmy szybko do konkretów. Ale wpierw:
Można oszczędzić sobie pieniędzy i czasu i wziąć naszą prenumeratę.

Prenumerując nasze książki — finansujecie wydanie zarówno tych, jak i kolejnych pozycji. Tak to działa, nie chce być inaczej, czujcie się zachęceni.

ZWŁASZCZA, ŻE TERAZ, DO 7.01.26 PRENUMERATY SĄ W PROMOCJI
(i w tych promocyjnych cenach się będą odnawiać, dopóki z nich nie zrezygnujecie)

Prenumerata Wydawnictwa ArtRage

Prenumeraty są w trzech opcjach (11 tytułów/22 tytuły/44 tytuły) - każda z nich daje wam zestaw papier + ebook, z czego ebook wysyłamy do was od razu, a papier raz w miesiącu.

---------------------------------------------------

No dobra, jedziemy z tym!

---------------------------------------------------

Zacznijmy od waszej ulubionej serii Cymelia, w ramach której staramy się przybliżyć wam niesłusznie zapomniane bądź z jakiegoś powodu zignorowane w Polsce klasyki.

Adam Wiśniewski-Snerg „Robot” z posłowiem Jacka Dukaja [Styczeń]

Arcydzieło polskiej fantastyki.

W świecie rządzonym przez tajemniczy Mechanizm ludzie to zaprogramowani niewolnicy systemu. Nie zdają sobie sprawy z tego, że ich wybory są jedynie pozorne. Net Porejra zaczyna kwestionować swoje istnienie. Wyrusza w podróż po schronie, w którym został zamknięty wraz z innymi, by odkryć prawdę o otaczającym go świecie i o sobie samym. Bohaterowi towarzyszy cały czas pytanie o to, czy jest człowiekiem, czy też maszyną.

Robot Adama Wiśniewskiego-Snerga to mistrzowska powieść science fiction, w której filozoficzno-psychologiczna refleksja nad ludzką naturą i człowieczeństwem splata się z pełną napięcia fabułą, a na pierwszy plan wybijają się takie tematy, jak wolność, tożsamość i granice rzeczywistości. 

W 1976 roku powieść zwyciężyła w organizowanym na łamach „Expressu Wieczornego” plebiscycie Ogólnopolskiego Klubu Miłośników Fantastyki i Science Fiction na najlepszą książkę powojennego trzydziestolecia.

 

Marlen Haushofer „Zabijemy Stellę / Piąty rok” w przekładzie Małgorzaty Gralińskiej [Luty]

Dwa dotąd niepublikowane w języku polskim utwory Marlen Haushofer, autorki kultowej Ściany.

Zabijemy Stellę to mistrzowska nowela, w której autorka poddaje bezlitosnej analizie więzy małżeńskie i rodzinne, rozkłada na czynniki pierwsze relacje międzyludzkie, a wreszcie obnaża kłamstwo, okrucieństwo i zdradę kryjące się za fasadą perfekcyjnego mieszczańskiego życia, nad którym, niczym w greckiej tragedii, od samego początku ciąży fatum. Nowela została wyróżniona Nagrodą im. Arthura Schnitzlera, a w 2017 roku sfilmowana przez Juliana Pölslera. Obok Ściany stanowi najbardziej znane dzieło Marlen Haushofer.

Piąty rok to debiut książkowy autorki. Narratorką opowiadania jest mała dziewczynka wychowująca się w gospodarstwie dziadków, w otoczeniu przyrody i zwierząt. Jej dzieciństwo, choć z pozoru beztroskie i szczęśliwe, nie jest jednak całkowitą idyllą – wdzierają się doń bowiem trwoga, doświadczenie przemijania, straty i śmierci.

 

Torgny Lindgren „Biblia Dorego” w przekładzie Dawida Jabłońskiego [Luty]

Opowieść o tym, jak sztuka staje się Biblią.

Biblia Dorégo rozgrywa się na północy Szwecji, w Västerbotten, rodzinnej prowincji autora. Traktuje ona o bezimiennym starszym mężczyźnie, który mieszka samotnie na szczycie góry Avaberget i tam — jako że nie potrafi pisać ani czytać — nagrywa opowieść swojego życia na dyktafon.

Narrator od dziecka jest maniakalnie wręcz przywiązany do specjalnego wydania Biblii, bogato ilustrowanego przez francuskiego XIX-wiecznego malarza i grafika Gustave’a Dorégo. Gdy wskutek różnych okoliczności traci swój egzemplarz, postanawia wszystkie ilustracje odtworzyć dzięki swojej fotograficznej pamięci.


Russel Hoban „Riddley Walker” w przekładzie Piotra Siemiona [Marzec]

Kultowa powieść, bez której trudno wyobrazić sobie Mad Maxa i którą za arcydzieło uznawali m.in. Anthony Burgess i Harold Bloom.

Akcja powieści rozgrywa się w postapokaliptycznej Anglii dwa milenia po naszej epoce. Opowiada ona językiem rozbitym jak świat, który przedstawia, historię dwunastoletniego chłopca i jego podróży przez ruiny cywilizacji. Po śmierci ojca w wypadku Riddley musi szybko stać się mężczyzną. Jednak jego dociekliwy umysł i dziwne zachowanie – na przykład dar proroctwa czy przyjaźń ze sforą krwiożerczych psów – odróżniają go od innych ludzi, a kiedy odkrywa relikt dawnych cyfrowych czasów, bezwiednie uruchamia ciąg wydarzeń, które mogą doprowadzić do ponownego końca świata.

Riddley Walker jest popisem wyobraźni, wizyjnej historii i psychologii. Pisana językiem i obrazami niczym z Mad Maxa, wymagająca i olśniewająca zarazem – to książka, do której chce się wracać, by odkrywać ją wciąż na nowo.

 

J. G. Ballard "Wystawa okropności" w przekładzie Macieja Płazy [Kwiecień]

[OKŁADKA W PRZYGOTOWANIU]

Przenikliwa diagnoza alienacji współczesnego człowieka w świecie technologii, medycyny, pornografii i mediów.

Lata sześćdziesiąte XX wieku. Prezydent Kennedy zostaje zastrzelony na oczach świata. Marylin Monroe popełnia samobójstwo. USA i ZSRR prześcigają się w zbrojeniach atomowych i lotach w kosmos. W Wietnamie nastaje czas apokalipsy. Zachód upaja się konsumpcją: samochód staje się fetyszem, masową imaginacją władają gwiazdy kina, polityka zmienia się w telewizyjne widowisko. W sztuce rządzi pop art. Wybucha rewolucja seksualna.

Gdy w 1964 roku nagle umiera żona J.G. Ballarda, szalona współczesność zmienia się w oczach pisarza w nieznośne widowisko. Żałoba dyktuje mu niespotykaną dotąd formę literacką – fragmentaryczną i obsesyjną, obsceniczną i zimną, bezosobową i traumatyczną. Sugestywną, choć jakby pisaną szyfrem.

Wystawą okropności, wydaną w 1970 roku, zachwycali się i inspirowali pisarze, muzycy, plastycy, filmowcy i filozofowie: William Burroughs, Ian Curtis, Gary Numan, Trent Reznor, Damien Hirst, David Cronenberg, Mark Fisher.

Książkę publikujemy po raz pierwszy w polskim przekładzie, z dodanymi w 1990 roku uzupełnieniami i komentarzami autora.

 

Halldór Laxness "Zuchwaliada" w przekładzie Jacka Godka [Marzec]

[OKŁADKA W PRZYGOTOWANIU]

Twórcze przetworzenie wikińskich sag i wielki popis wyobraźni islandzkiego noblisty, który można czytać jako krytykę zimnowojennego militaryzmu.

Przełom X i XI wieku. Dwaj wierzący w honor, poezję i męstwo wikińscy zuchwalcy ruszają po sławę. A czasy są zaiste fascynujące: chrystianizacja Europy, walka o władzę świecką i duchową, wojny większe i mniejsze. Akcja tej pełnej ironii i humoru powieści przygodowej, będącej pastiszem średniowiecznych sag i romansów rycerskich, przenosi nas od Kijowa po Grenlandię, od Rzymu po Fiordy Zachodnie w Islandii, zahaczamy też o Francję Roberta Kapota, a jej bohaterami są postaci opisywane w sagach islandzkich oraz prawdziwi uczestnicy ówczesnych wydarzeń.

Gerpla ukazała się w oryginale w 1952 roku jako głos autora w sporze między klasycznym, bogobojnym czy wręcz czołobitnym podejściem do dziedzictwa kulturowego a podejściem współczesnym, krytycznym i reformatorskim. 

 

Bea Vianen "Surinamie, to ja" w przekładzie Alicji Oczko [Wrzesień]

[OKŁADKA W PRZYGOTOWANIU]

Współczesna klasyka literatury holenderskiej i zarazem pierwsza w historii powieść autorki z Surinamu, która ukazała się w Holandii. 

Lata 50. XX wieku, holenderska kolonia na Karaibach, centrum społecznych i etnicznych zawirowań. Sita, młoda dziewczyna z Indii Wschodnich, zmaga się ze śmiercią matki i stara się chronić przed błędami ojca. Próbuje też opiekować się młodszym bratem i wykuwać własne życie w sztywnej, konserwatywnej kulturze. Codzienność dziewczyny w tropikalnym otoczeniu staje się jeszcze trudniejsza po odejściu jej najlepszej przyjaciółki i w obliczu niechcianej ciąży.

Powieść Bei Vianen to rzecz o dorastaniu młodej dziewczyny, ale przede wszystkim o dążeniu do tego, by móc decydować o sobie i swoim życiu i o ofiarach, jakie muszą ponosić kobiety w walce o własną tożsamość.

 

---------------------------------------------------

 

Pora na Mały format. Wyróżnikiem Małego formatu nie jest gatunek literacki, język czy miejsce urodzenia autorów, lecz forma wydania właśnie. Spodziewajcie się w niej oczywiście świetnej literatury, ale przede wszystkim ekstrawaganckich wydań.

Jon Fosse „Vaim” w przekładzie Iwony Zimnickiej [Luty]

Pierwsza powieść Jona Fossego od czasu Literackiej Nagrody Nobla.

Jatgeir przybywa do Bjørgvin z małej miejscowości, Vaim, na swojej drewnianej łodzi Eline, nazwanej tak na cześć niespełnionej młodzieńczej miłości. Zamierza kupić igłę i nici do przyszywania guzików, ale zostaje dwukrotnie oszukany. Tej samej nocy, śpiąc na swojej łodzi, słyszy znajomy głos: niespodziewanie pojawia się Eline, która chce wrócić z nim do Vaim. Gdy jej mąż Frank wyrusza na połów, Eline zostawia mu wiadomość, pakuje walizkę i ucieka.

Vaim to opowieść o tym trójkącie miłosnym, małych łodziach i dużych statkach, miłości i śmierci, biernych mężczyznach i niezwykle zdeterminowanej kobiecie.

 

Anna Burns „Bohater, być może” w przekładzie Agi Zano [Marzec]

[OKŁADKA W PRZYGOTOWANIU]

Arcyzabawna nowela autorki Mleczarza.

Femme Fatale znajduje się pod wpływem magicznego zaklęcia, które każe jej zabić swojego kochanka, Bohatera. Ten z kolei ma za zadanie ustalić, czy jej ciotka – starsza pani mieszkająca samotnie w wieżowcu – nie jest przypadkiem jego własną, owianą złą sławą babcią. Tymczasem ciotka Femme Fatale, geniuszka zła, musi dowiedzieć się, czy jej ulubiona siostrzenica kocha się w jej największym wrogu, Bohaterze. Do tego dochodzi Freddie, zakochany kuzyn Femme, który musi odnaleźć i zniszczyć ciotkę, bo w przeciwnym razie jego urocza narzeczona, Monique Frostique, stanowczo odmówi mu ręki.

W prozie Anny Burns znajdziemy wszystko: życie, śmierć, życie po śmierci, życie pomimo śmierci, miłość, prawdę, oszustwo, dobrych bohaterów, złych bohaterów i bohatera, który uważał się za dobrego, ale teraz nie jest tego taki pewien.

---------------------------------------------------

 

W serii reportażu zagranicznego Luneta kontynuujemy podróż po świecie.

Ville Roponnen i Ville-Juhani Sutinen „Droga kości” w przekładzie Karoliny Wojciechowskiej [Czerwiec]

[OKŁADKA W PRZYGOTOWANIU]

Podróż przez krainę łagrów, która choć zdaje się należeć do mrocznej przeszłości, rozciąga swój cień nad rosyjską teraźniejszością.

Eksperci od spraw Rosji, Ville Ropponen i Ville-Juhani Sutinen, przejechali tysiące kilometrów – od Karelii po Syberię i dalekowschodnią Kołymę – w poszukiwaniu pomników, cmentarzy i ruin obozów, które niegdyś pokrywały rozległe obszary Związku Radzieckiego. Rozmawiali z ludźmi, którzy byli więzieni i pracowali w łagrach. Po trzech dekadach od upadku ZSRR i krwiożerczego systemu obozów pracy opowiedzieć o doświadczeniach tych, którzy stali się ofiarami bezwzględnej siły politycznej i przemocy.  

Droga kości pokazuje, że choć Gułag zdaje się należeć do przeszłości, pozostawił po sobie ślady, które jeszcze długo pozostaną niezatarte. Książkę opatrzył posłowiem Marcin Łuniewski.

---------------------------------------------------

 

Seria Przeszły/Ciągły prezentująca współczesne powieści historyczne.

Mia Couto „Włócznia i szpada” w przekładzie Michała Lipszyca [Kwiecień]

[OKŁADKA W PRZYGOTOWANIU]

Druga odsłona trylogii Władca piachu.

Mozambik, rok 1895. Imperium Gazy chyli się ku upadkowi. Po ataku na jego kwaterę, pokonany sierżant Germano de Melo ucieka wraz ze swą tłumaczką i zarazem ukochaną Imani do jedynego szpitala, który znajduje się w zasięgu ludzkich nóg. Tymczasem wokół szaleje wojna: wojownicy władcy Ngungunyane walczą zażarcie z portugalskimi okupantami, dopóki pojawienie się karabinu maszynowego nie przechyla szali na stronę Europejczyków. Germano pragnie rozpocząć nowe życie z Imani, jej ojciec ma jednak inne plany: jako jedna z żon cesarza Ngungunyane znajdzie się wystarczająco blisko tyrana, by pomścić zniszczenie swojej wioski.

We Włóczni i szpadzie Mia Couto z rozmachem portretuje daremność wojny i przygląda się z uwagą płynnym granicom między kulturami, społeczeństwami i rodzinam

--------------------------------------------------

 

Będą również kolejne książki w serii Rahla, w której przybliżymy literaturę z szeroko pojętego Bliskiego Wschodu.

Mahmoud Dowlatabadi „Idąc na rzeź” w tłumaczeniu Mateusza Kłagisza [Marzec]

Jedna z najważniejszych powieści współczesnego irańskiego klasyka.

Adabijāt-e defā-e moghaddas, czyli literatura świętej obrony, to w Iranie oddzielny podgatunek literacki, a zarazem tylko jedna z szeregu aktywności wpisujących się w państwową politykę historyczną skoncentrowaną na tragicznej wojnie iracko-irańskiej. I faktycznie – dla młodej, a już chwiejnej Islamskiej Republiki, konflikt z Irakiem Saddama początkowo był wydarzeniem formacyjnym i państwowotwórczym, ponownie jednocząc Irańczyków przeciwko wspólnemu wrogowi. Już wkrótce przerodził się jednak w niemal ośmioletnią wyniszczającą, krwawą i bezsensowną wojnę, która pochłonąć miała nawet dwa miliony ofiar po obu stronach barykady.

Powieść Doulatabadiego, która z powodu cenzury czekała w Iranie dekadę na publikację, to całkowite odarcie świętej obrony z wzniosłego religijno-nacjonalistycznego charakteru, jaki się jej przypisuje. To refleksja nad tożsamością narodową w śmiertelnym, pięćdziesięciostopniowym upale irańsko-irackiego pogranicza. To zabójcze pragnienie w trakcie bezsensownej wojny pozycyjnej, gdzie ziemię niczyją stanowi kontener wody. W końcu – to postmodernistyczna metaopowieść o dziennikarzach, pisarzach i wszystkich, którzy w trakcie wojen walczą piórem. Ale czy na pewno powinni?

Ibitisam Azem „Księga zniknięcia” w tłumaczeniu Hanny Jankowskiej [Maj]

[OKŁADKA W PRZYGOTOWANIU]

Jedna z najważniejszych palestyńskich powieści ostatnich lat, nominowana do Międzynarodowej Nagrody Bookera.

Alaa jest prześladowany wspomnieniami swojej babci, która po Nakbie została przesiedlona na drugi koniec Jafy i stała się uchodźczynią we własnej ojczyźnie. Ariel, jego sąsiad i przyjaciel, to liberalny syjonista, krytyczny wobec okupacji wojskowej Zachodniego Brzegu i Strefy Gazy, ale wierny projektowi Izraela. Kiedy pewnego ranka ten ostatni budzi się i odkrywa, że wszyscy Palestyńczycy nagle zniknęli, zaczyna szukać wyjaśnienia tej zagadki. Historie obu bohaterów zaś pozwalają nam bliżej poznać zwyczajne życie mieszkańców Jaffy i Tel Awiwu.

Oszczędna, sugestywna, niezwykle inteligentna w grze perspektyw powieść Ibtisam Azem daje czytelnikom wyjątkowe spojrzenie na współczesną Palestynę, zmagającą się zarówno z pamięcią o stracie, jak i utratą pamięci.

 --------------------------------------------------

Polubiona już przez was seria Fikcje - w ramach której prezentujemy zbiory opowiadań. Z kraju i ze świata.

 

Xue Mo „Łuskanie bobu w blasku księżyca” w tłumaczeniu Marty Torbickiej [Styczeń]

Jeden z najważniejszych współczesnych chińskich prozaików po raz pierwszy po polsku.

Pogodzony z losem staruszek ledwie wiąże koniec z końcem, ale jest gotów zrobić wszystko dla miłości swego życia, z którą los go nigdy nie połączył. Młode małżeństwo wspólnie walczy z podstępną chorobą weneryczną żony, zmagając się przy tym ze społecznym wykluczeniem. Siostrzenica odwiedza wuja, żeby w okrutny sposób przekonać się o jego przemianie. Dwie dziewczyny wędrują przez pustynię w towarzystwie wielbłądów, by z determinacją stawić czoła przeciwnościom losu i bezlitosnej naturze.

W opowiadaniach Xue Mo piękno miesza się z brzydotą, dobro z okrucieństwem, siła ze słabością, a wszystko to na tle surowej i bezlitosnej przyrody prowincji Gansu.

 

 --------------------------------------------------

Poza seriami - albo w dziale literatury z kraju i ze świata - wybór, tradycyjnie, spory. Jest szeroko, eklektycznie, nigdy nudno.

Alexis Wright „Księga łabędzi” w tłumaczeniu Agi Zano [Styczeń]

Hipnotyczna powieść jednej z najważniejszych pisarek współczesnych.

Australia, niedaleka przyszłość. Ludność aborygeńska wciąż żyje głównie na kontrolowanym przez rząd wycinku Terytorium Północnego, a środowisko naturalne uległo nieodwracalnym spustoszeniom z powodu zmiany klimatycznej. Pochodząca z wysiedlonej społeczności Oblivia, niema nastolatka, ofiara gwałtu grupowego z rąk nawąchanych benzyny nastolatków, mieszka w jednej z niezliczonych rdzewiejących łodzi na bagnie, które miejscowi dzielą z tysiącami czarnych łabędzi, zmuszonych do przeniesienia się tu z innych części kraju. Opowieść prowadzi nas przez życie Oblivii, aż po małżeństwo z Warrenem Finchem, pierwszym aborygeńskim prezydentem Australii, i wyniesienie do godności pierwszej damy, uwięzionej w podtopionym, osuwającym się w bezprawie mieście na południu kraju.

Księga Łabędzi łączy w sobie wszystkie najlepsze cechy pisarstwa Alexis Wright: głębokie zrozumienie rzeczywistości, w której zmuszona jest funkcjonować ludność aborygeńska, dziką energię i humor, niosące nadzieję nawet w najmroczniejszych chwilach, i wreszcie – doskonale skonstruowaną opowieść, czerpiącą z mitów, legend i baśni, w której oprócz Oblivii Ethylene przewija się cały korowód niezwykłych postaci, takich jak ciocia Bella Donna, Kapitan Zatoki, Czerwona, Mechanik, gadająca małpa o imieniu Rigoletto, trójka dżinnów z doktoratami, i wiecznie obecne w tle, prowadzące nas przez całą historię, łabędzie.


Mircea Cărtărescu „Solenoid” w przekładzie Joanny Kornaś-Warwas [Luty]

Opus magnum Mircei Cărtărescu, jednego z najwybitniejszych współczesnych prozaików europejskich.

W dziwnym domu w kształcie parowca niedoszły pisarz spędza życie na tworzeniu w swojej głowie alternatywnych rzeczywistości, zapisywaniu snów i koszmarów w szalonym dzienniku, wędrując umysłem po halucynacyjnym, pulsującym, ektoplazmatycznym Bukareszcie czasów komunizmu. Ogromny dom został zbudowany na solenoidzie – generatorze pola magnetycznego, który przyciąga wszystkie literackie tematy i obsesje pisarza Cărtărescu, przekształcając rutynę nauczyciela szkoły podstawowej w zawiłą sieć refleksji na temat postrzegania rzeczywistości, literatury i filozofii. W samej szkole bohaterowi towarzyszy galeria osobliwych postaci: matematyk, który wprowadza go w najbardziej skrywane sekrety jego przedmiotu, wyznawcy mistycznej sekty, organizującej demonstracje przeciwko śmierci na miejskich cmentarzach, i wreszcie Irina, kobieta, w której się zakochuje. 

Powieść odsłania przed czytelnikami „spisek normalności”, klatkę, którą zbudował dla nas nasz mózg. Dla Cărtărescu rzeczywistość jest więzieniem, a my, podobnie jak bohater tej książki, mamy obowiązek uciec od niej, szukać – nawet jeśli ryzykujemy szaleństwem – innej prawdy. Solenoid otwiera przed nami szczelinę i oświetla nam drogę ewakuacyjną. W olśniewającym delirium absurdalnych obrazów pisarz rozpaczliwie próbuje wyrwać się spod tyranii naszych pięciu zmysłów i uzyskać dostęp do innego wymiaru istnienia.

Ta monumentalna powieść obejmuje i pochłania wszystkie poprzednie dzieła Cărtărescu, ukazując nam pełnię jego myśli i wyjątkowość jego pisarstwa. Można tu odnaleźć echa twórczości gigantów literatury: Kafki, Borgesa, Swifta, Bolaño i Pynchona.

 

Santiago Roncagliolo „Czerwony kwiecień” w przekładzie Tomasza Pindla [Kwiecień]

Thriller polityczny rozgrywający się w Peru czasów wojny domowej i zarazem przejmująca opowieść o zwykłych ludziach stających w obliczu przemocy.

Félix Chacaltana Saldívar, zastępca prokuratora okręgowego, zawsze rygorystycznie trzyma się przepisów i nie zna większych przyjemności nad solidnie napisany raport oraz rozmowy z dawno zmarłą matką. Pewnego dnia ów pozbawiony większych ambicji biurokrata musi zająć się dziwną i brutalną zbrodnią: w małej wiosce znalezione zostaje zwęglone i okaleczone ciało. Powodowany uporem i głuchy na ostrzeżenia Chacaltana brnie w śledztwo, a kiedy wszystkich, z którymi rozmawia, spotyka nieszczęśliwy i przedwczesny koniec, zdaje sobie sprawę, że rozwiązanie zagadki może wyglądać zupełnie inaczej niż się spodziewał, zaś grzebanie w niedawnej przeszłości kraju to naprawdę bardzo niebezpieczne zajęcie.

Czerwony kwiecień to wciągająca opowieść o mrocznym śledztwie, która zarazem odsłania dramatyczną i złożoną prawdę o peruwiańskim konflikcie rozpętanym przez terrorystyczny Świetlisty Szlak. Przełomowa powieść w karierze Santiago Roncagliolo.

 

Aleksandra Tarnowska „Niedźwiedź, syn niedźwiedzia” [Kwiecień]

[OKŁADKA W PRZYGOTOWANIU]

Wyczekiwana powieść laureatki Nagrody Kościelskich 2024.

Wczesna wiosna 2004 roku w Izmirze dla jednych zapowiada upalne wakacje, dla innych zaś oznacza koniec uciekania przed dorosłym życiem i planami, jakie wobec nich mają rodzina, społeczeństwo oraz los. Nazım Kocabıyık, zwyczajny czternastolatek, w głowie ma głównie dziewczyny, kumpli, komiksy i teledyski. Pewnego dnia razem z kolegami idzie na wagary, żeby pograć w piłkę i pobawić się na placu zabaw w komandosów. W drodze do domu czekają na nich przygody i ostatnie beztroskie chwile. Wieść o wybrykach chłopaków dociera do ojca Nazıma, właściciela kawiarni, który uświadamia sobie, że nadszedł już czas, by stojący na progu dorosłości syn wziął wreszcie odpowiedzialność za siebie i przyszłość rodziny.

Niedźwiedź, syn niedźwiedzia to druga powieść Aleksandry Tarnowskiej. Mieszkająca w Turcji autorka doskonale oddaje tamtejszy klimat i obyczaje, wciągając czytelnika od pierwszej strony w świetnie opowiedzianą, przejmującą historię.


Maren Uthaug „88%” w przekładzie Joanny Cymbrykiewicz [Maj]

Maren Uthaug wraca z drugą odsłoną trylogii zapoczątkowanej powieścią 11%.

W 88% światem nadal rządzą kobiety, a mężczyzn, traktowanych jak zagrożenie dla cywilizacji i bezpieczeństwa, izoluje się w Centrach. Od wydarzeń opisanych w pierwszej części minęło kilkadziesiąt lat i choć na kartach książki pojawiają się dobrze znane postaci takie jak Medea, Lars czy Eva, to akcja skupia się wokół nowych bohaterek: Wendy i Purr.

Dorosła już córka kapłanki Wikki, Wendy, fantazjuje o miłosnym zjednoczeniu z przyrodnim bratem, jej koleżanka, zakompleksiona strażniczka Purr, marzy o akceptacji i stabilizacji, a podstarzały mężon Lars cieszy się z ciepłej posady w zakrystii kościoła, gdzie świadczy usługi seksualne kapłankom. Do galerii postaci dołącza też Saamka Inga, która od wieków wciela się w kobiety i z bagażem doświadczeń wielu pokoleń, służy radą, podróżując po świecie.

W powieści Uthaug groteska łączy się z powagą, absurd sąsiaduje z celną diagnozą, a świat przedstawiony w krzywym zwierciadle skłania do refleksji nad istotą ról płciowych, relacji międzyludzkich i historii kobiecej emancypacji. 

 

Louise Erdrich „Okrągły dom” w przekładzie Agnieszki Walulik [Maj]

[OKŁADKA W PRZYGOTOWANIU]

Gdy zawodzi prawo, młody człowiek sam szuka sprawiedliwości.

Wiosną 1988 roku na terenie rezerwatu w Dakocie Północnej dochodzi do napaści na kobietę. Straumatyzowana i zastraszona ofiara, Geraldine Coutts – matka trzynastoletniego Joego – nie chce opowiadać o zdarzeniu ani policji, ani rodzinie, i całkowicie zamyka się w sobie. Życie Joego w ciągu jednego dnia zmienia się nie do poznania – coraz bardziej osamotniony chłopiec zostaje rzucony w świat dorosłych, na który nie jest gotowy. Podczas gdy jego ojciec, sędzia plemienny, stara się wymierzyć sprawiedliwość, Joe z pomocą przyjaciół usiłuje na własną rękę odkryć prawdę, a swoje poszukiwania zaczyna od Okrągłego Domu – świętej przestrzeni Odżibwejów.

Okrągły Dom to poruszająca historia o dojrzewaniu, tajemnicach i sile rodziny, a także o historii i kulturze plemienia Odżibwejów – mistrzowskie połączenie powieści obyczajowej, kryminału i bildungsroman.

Powieść została nagrodzona prestiżową National Book Award w 2012 roku.

 

Sebastian Barry „Przypadki Eneasa McNulty'ego” w przekładzie Dawida Czecha [Czerwiec]

[OKŁADKA W PRZYGOTOWANIU]

Przejmująca opowieść o wygnaniu, wierności i ocaleniu rzucona na tło złożonej historii Irlandii.

Po beztroskim dzieciństwie w hrabstwie Sligo w pierwszych latach XX wieku Eneas McNulty wchodzi w dorosłość w Irlandii targanej przemocą i politycznymi konfliktami. Gdy po zakończeniu I wojny światowej nie może znaleźć pracy, wstępuje ostatecznie do kierowanej przez Brytyjczyków Królewskiej Policji Irlandzkiej, przez co zostaje uznany za zdrajcę. Ścigany przez bojowników IRA, zmuszony do ucieczki z ojczyzny, Eneas opuszcza rodzinę i Viv, kobietę, którą kocha. Jego tułaczka kończy się w Isle of Dogs, przystani marynarzy, gdzie w końcu odnajduje upragniony spokój.

Przypadki Eneasa McNulty’ego to przejmująca opowieść o zwykłym człowieku, który musi się mierzyć z bezlitosnymi mechanizmami historii.

 

Lutz Seiler „Gwiazda 111” w przekładzie Doroty Stroińskiej [Czerwiec]

[OKŁADKA W PRZYGOTOWANIU]

Znakomita powieść zdobywcy Nagrody im. Georga Büchnera, najbardziej prestiżowego wyróżnienia literackiego w krajach niemieckojęzycznych.

Jesień 1989 roku. Dwa dni po upadku muru berlińskiego małżeństwo pięćdziesięciolatków – Inge i Walter Bischoffowie – porzuca cały dobytek i wyrusza w podróż życia ze wschodnioniemieckiej Gery na Zachód. Tymczasem ich dwudziestokilkuletni syn Carl ze skrzynką narzędzi w bagażniku i z głową pełną wierszy i wyobrażeń o „poetyckiej egzystencji” ucieka do Berlina, gdzie przyłącza się do grupy artystów, odszczepieńców, anarchistów i dzikich lokatorów, którzy prowadzą piwniczny pub, szemrane interesy i partyzancką walkę o pustostany. W podziemnej knajpce niczym w łodzi podwodnej Carl dryfuje wśród chaosu na zakręcie historii, nie tracąc nadziei, że ponownie spotka jedyną kobietę, którą kochał.

Seiler snuje wielopłaszczyznową opowieść o losach rodziny Bischoffów w przełomowym momencie w historii, gdy – wraz z runięciem muru – upada stary porządek, a nowy ład jeszcze się nie wykształcił. Gwiazda 111 to napisany z werwą i ironicznym dystansem traktat o wolności człowieka, bildungsroman i zarazem uniwersalna opowieść o zmaganiu się z żalem po straconych złudzeniach.

W 2020 roku powieść została wyróżniona prestiżową Nagrodą Targów Książki w Lipsku i sprzedała się w ponad 150 tysiącach egzemplarzy.

---------------------------------------------------

A jeśli chcecie posłuchać o powyższych książkach oraz o innych sprawach, zapraszamy do naszego podcastu (który wcale nie jest podcastem!)

A TUTAJ NASZ YOUTUBE i tam też niedługo będzie

Tymczasem sprawdźcie sobie, co zdążyliśmy już wydać o tutaj:

https://wydawnictwo.artrage.pl/collections/all

albo weźcie od razu prenumeratę ;))