Pomiń, aby przejść do informacji o produkcie
1 z 1

Po słońcu

Jonas Eika

Maciej Bobula

Cena regularna
39,00 PLN
Cena regularna
39,00 PLN
Cena sprzedaży
39,00 PLN
Format

O autorze

Jonas Eika (1991) – jeden z najbardziej utalentowanych europejskich pisarzy młodego pokolenia. Jego debiutancka powieść Lageret Huset Marie została świetnie przyjęta w rodzimej Danii, zbiór "Po słońcu" otrzymał szereg laurów, w tym prestiżową Nagrodą Rady Nordyckiej i Nagrodą Karen Blixen, a także znalazł się na długiej liście książek nominowanych do Międzynarodowego Bookera. Mieszka w Kopenhadze.

Szczegółowe informacje o książce

Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
ISBN: 978-83-67515-25-2
Liczba stron: 140
Rok wydania: 2023

Książka nominowana do Międzynardowej Nagrody Bookera 2022

„Niebywale porywająca. Orgia nieprzewidywalnego” – „New York Times Book Review”

Konsultant IT nie stawia się na umówione spotkanie w Kopenhadze i wplątuje się w handel instrumentami pochodnymi, młody chłopak pracujący w klubie plażowym w Cancún walczy o przetrwanie, trójkąt miłosny w londyńskim półświatku rozpada się, a pogrążony w żałobie mężczyzna próbuje połączyć się z nieziemską maszyną na pustyni w Nevadzie. Jonas Eika eksploruje zglobalizowany świat definiowany przez kapitalizm i przesycony pożądaniem. Kosmos Eiki to krajobraz ze snu, w którym wszystko może się wydarzyć.

Zderzając zaskakujące piękno z groteską, hiperrealizm z niesamowitą wyobraźnią, Jonas Eika szuka nowych sposobów opowiadania historii w czasach, w których stare się wyczerpały.

Genialne opowieści o ludziach z problemami. Te historie są mitami, mają siłę poruszania świata, natomiast autor to mędrzec. Jest tu wizyjność i rozpacz; jest poezja, ale przede wszystkim wspaniała proza. Naćpany słońcem Jonas Eika przychodzi do nas z przyszłości i opowiada proste, ale niezwykle celne historie o naszej niepokojącej, niemożliwej do okiełznania współczesności. Słońce sprawia, że świat się odrealnia i rozpuszcza: rozmazane kontury mieszają się ze sobą, krem, spalona skóra i piasek tworzą koktajl. Pod spodem buzują znaczenia, ciała ludzkie i niebieskie, wibrujące ruchem pustynie. A to wszystko podane w sposób klarowny i elegancki, z domieszką liryzmu. W ten sposób, że przechodzą nas dreszcze; jak po dniu na upalnej plaży, bez czapki. Po słońcu.

Łukasz Barys